Dzisiaj porównujemy Wasze dwa ulubione modele Simone Perele, które na stałe i od dawna są w asortymencie naszego salonu.

Mowa o modelach  Andora (131343) oraz Caressence (12J316)

Czy wiesz, że na świecie co dwie minuty któraś z kobiet kupuje jeden z tych dwóch modeli biustonosza? Oto, dlaczego:

Najpierw cechy wspólne.

Oba wykonane w technologii 3D – między warstwami materiału miseczek znajdują się specjalnie ułożone włókna, dzięki czemu miseczki są plastyczne, uginają się pod wpływem ucisku i wracają do stanu wyjściowego. Oznacza to, że biustonosz bardzo ładnie dopasowuje się do każdego kształtu biustu, sprawdza się idealnie zwłaszcza przy występującej dysproporcji piersi.

Materiał oddycha, przepuszcza wilgoć i  bardzo szybko schnie.

Cecha, którą cenią wszystkie nasze klientki – biustonosz jest miękki ale pod bluzką wygląda na sztywny i uformowany. Pod wszystkimi obcisłymi bluzkami będzie wyglądał gładko – a to lubimy bardzo.

Oba modele nadadzą naszemu biustowi naturalny, piękny kształt.

A teraz różnice.

Andora ma kształt balkonetki – nadaje naszemu biustowi bardziej kulisty kształt. Jeśli więc lubisz dekolty caro – ten model będzie do takiego kształtu dekoltu odpowiedni.

Andora 131343 Naturel

Caressence to plunge – ma niższy mostek i zbiera biust w nieco inny od Andory sposób. Jeśli nosisz żakiety bezpośrednio na bieliźnie lub cenisz głębsze rozpięcie w koszulowej bluzce – wybierz właśnie Caressence.

Caressence 12J316 Royal Blue

Ramionka – Andora ma regulowane na całej długości ramionka, z przodu jedynie ozdobione piękną gipiurą; Caressence ma ramionka regulowane od połowy długości i całą połowę zdobi koronka.

Tył – gładki u Andory, w Caressence występuje ta sama, co na ramionkach koronka.

Oba bazowe, beżowe kolory modeli – również się trochę różnią. U Andory jest to zdecydowanie biszkoptowy beż, w Caressence mamy raczej do czynienia z pudrowym różem.

Uwaga! Jeśli jesteś na etapie modelowania widocznych bułeczek, które pojawiają się z boku ramion biustonosza – w modelu Caressence będzie zdecydowanie łatwiej Ci nad nimi zapanować.

Prawda jest taka, że jeśli czujesz się dobrze i w Andorze i w Caressence – zaczniesz pewnie od beżu w jednym i czerni w drugim…  A potem już tylko pozostanie czekanie na różne piękne kolory pojawiające się w kolekcjach…. Bo miłość do Andory i Caressence jest wieczna. Jeśli zaczniesz je nosić – już w żadnym innym biustonoszu nie będzie Ci tak wygodnie, jak w nich.

Zapraszamy do naszego salonu – przymierz i poczuj różnicę!